Czy jeżdżąc na deskorolce, można dostać złoto na olimpiadzie? Już tak. W 2021 roku deskorolka zadebiutowała na Olimpiadzie w Tokio. Zanim jednak użytkownik deski poleci na kolejne zawody musi zacząć jeździć.
Jaką deskorolkę wybrać?
Jeśli w planach masz tylko rekreacyjną jazdę, bez ekstremalnych skoków nie trzeba kupować najdroższych modeli, wystarczy ten ze średniej półki. Należy jednak unikać także tych tanich bez atestów w marketach, bo jest to po prostu niebezpieczne. Wyróżniamy trzy rodzaje deskorolek:
- klasyczna – nadaje się idealnie na początek. Sprawdzi się w mieście i na rampie.
- fiszka – mała i zwinna. Idealna dla dziecka. Duże i miękkie koła poradzą sobie z nierównościami na chodnikach
- longboard – najlepsza do pokonywania dłuższych odległości. Śmiało może zastąpić hulajnogę jako środek transportu.
Kółka do deskorolki, blaty i inne bajery.
Kupując deskorolkę z https://supersklep.pl/kolka-do-deskorolki, należy zwrócić uwagę na maksymalną wagę użytkownika. Większość z nich jest do kilkudziesięciu kilogramów. Dla dorosłego warto poszukać takiej do 150 kg.
Blaty powinny być solidne, odporne na uszkodzenia mechaniczne czy pogodowe.
Waga, rodzaj, kolor. Co jeszcze? Design oczywiście. Blaty deskorolki to często sztuka. Deskorolka ma krzyczeć kolorami, mówić o właścicielu.
Nie można też zapomnieć o kółkach do deskorolki. Są ważne pod względem bezpieczeństwa i stylu jazdy. Dostępne są miękkie i twarde, które należy dopasować do swojego stylu jazdy. Powinny być one odporne na ścieranie, dobrą przyczepność i nie mieć problemów z tarciem.
Wskakuj na deskę. Jeśli nie medal olimpijski, to udane popołudnie na pewno masz w garści.